Moja księgowość i praca w firmie

Zawsze interesowały mnie liczby i świat przepisów. Jestem osobą bardzo twardo stąpającą po ziemi. Uważam, że jest to mój atut, choć niektórzy twierdzą, że przez to jestem mało kobieca. Cóż, jeśli ktoś nie jest w stanie zaakceptować mojej osobowości, to trudno.
Księgowość moją pasją
To on ma problem, a nie ja. Mnie zawsze interesowały obliczenia i byłam doskonała z matematyki. Łatwo zapamiętywałam wzory i szybko pojmowałam ich zastosowanie. Koleżanki i koledzy mi zazdrościli, bo mieliśmy bardzo wymagającego nauczyciela od tego przedmiotu, który nie dawał nigdy za wygraną. Ja zaś miałam spokój, bo wszystko czego wymagał zawsze potrafiłam, a nawet byłam w stanie zrobić niekiedy więcej niż było naprawdę potrzeba. Wiedziałam już w liceum, już wtedy, że chcę otworzyć biuro rachunkowe w przyszłości. Wiedziałam też, że zajmie mi to ładnych parę lat, ale dopnę celu. Niektórzy mogą uważać, że biura rachunkowe nie są szczególnie interesujące, ale ja w tej pracy bardzo dobrze się odnajduję. Mam dryg do zawodu księgowej, a teraz jeszcze się okazało, że także do zarządzania tak zwanymi zasobami ludzkimi, bo moja firma się rozrasta i nie jest to już wyłącznie jednoosobowa działalność gospodarcza. Księgowość Bydgoszcz to poważna dziedzina i ja czuję się w niej dobrze. Moi pracownicy są zadowoleni z pracy u mnie, bo ciągle dbam o nich i to nie tylko finansowo. Mają także dobrą atmosferę pracy i różne dodatki.
Jestem dumna, że mogę im to zapewnić. Niektórzy moi koledzy z liceum, dawniej uważający mnie za kujona, teraz chętnie korzystają z usług mojego biura, bo wiedzą, że wszystko będą mieli dobrze wyliczone i opanowane. Cieszę się z tego.