Mój dach i blachodachówka

Wybudowanie domu to masa pracy, nawet sobie z tego sprawy nie zdawałam jak bardzo. Jest tyle rzeczy którymi trzeba się zajmować, tyle rzeczy do kupienia. Zatrudnienie fachowców to jedno, ale po mojej stronie przecież też leżało sporo rzeczy. Myślałam, że będzie łatwiej.
Dach to ważny element domu
Dużo czasu zajęło mi wybranie odpowiednich materiałów na dach. Chodziło mi o pokrycie dachu, jak i o ocieplenie do z wewnątrz. Marzyło mi się poddasze użytkowe. W tej kwestii zadecydował przypadek. Trafiła się wielka promocja na ocieplanie poddasza pianką. Jak się okazało był to dobry wybór. Pianka zapewnia dobrą izolację, jest trwała i nie pyli jak wełna mineralna. W kwestii pokrycia dachowego zdecydowałam się zrobić mały research. Czytałam o różnych dachówkach, gontach i innych. To pozwoliło mi wybrać to, co na dachy w Otwocku nadaje się najlepiej. Moim zdaniem była to blachodachówka. Z daleka wygląda ona jak standardowa dachówka betonowa. Jest jednak o wiele lżejsza i łatwiejsza do położenia. Składa się z większych elementów, przez co łatwiej się ją transportuje, przenosi, kładzie. W razie czego zawsze można jedną część wymontować i założyć nową. Czytałam co prawda, że blacha nie zapewnia dobrej izolacji akustycznej, ale to mi nie przeszkadzało. Nawet nie lubię jak jest zbyt cicho. Blachodachówkę w dodatku można było kupić w Otwocku w dobrej cenie, co mnie jeszcze bardziej ucieszyło. Jestem zadowolona ze swojego wyboru, który zajął mi tyle czasu. Bałam się, że wybiorę źle.
W końcu nie znam się za bardzo na budownictwie. Ale jak widać miałam trochę szczęścia, blachodachówka na moim dachu wygląda dobrze, spełnia swoją rolę i nic się z nią nie dzieje, nie ma odbarwień, ani pęknięć. Mech też nie będzie rósł tak jak na betonowej dachówce.