Flizelina jako materiał tkacki

W dzisiejszych czasach produkcja ubrań stoi na naprawdę rozwiniętym poziomie. Spowodowane jest to tym, że materiał zostaje wytworzony syntetycznie, a nie naturalnie jak miało to miejsce przed laty. Podczas okresu rozwoju branży tkackiej, szyto części garderoby z wełny. Materiał ten był możliwy do pozyskania za dzięki hodowli owiec. Pasterze hodowali owce a następnie gdy osiągnęły, one wystarczająco długą wełnę strzyżono je. W wyniku czego po odpowiedniej obróbce otrzymywano wełnę lub bawełnę.
Materiał do szycia ubrań
Następnie tkano z niej części garderoby. Ubrania bawełniane są bardzo zdrowe dla oraz pozwalają oddychać skórze. Jednakże proces wytwarzania wełny stał się znacznie za długi. Zapotrzebowanie na rynku ubrań zwiększało się z roku na rok, a wełna rosła wciąż w takim samym tempie. Aby zwiększyć produkcje tkanin niezbędnych do szycia ubrań tworzono coraz to nowsze i inne materiały. Jednym z takich materiałów jest wigofil. Inaczej zwana jest flizeliną. Ta włóknina powstała poprzez termiczne połączenia innych włókien syntetycznych. Połączono włókna polipropylenowe. Innym sposobem niż termiczny jest możliwość ich sklejenia. Flizeliny odzieżowe sklejane pokryte są masami termoplastycznymi. Masy te zwane są klejem nanoszonym i występuje w postaci punktowej lub proszkowej. Posiadają one niski poziom topliwości masy termoplastycznej i włókien polipropylenowych i polieterosulfonowych.
Termoplastyczne masy występują w dwóch dostępnych wariantach. Pierwszy z nich jest znacznie tańszy i bardziej popularny. Jest on odporny na pranie wodne. Natomiast drugi jest droższy i nie występuje tak często. Ubrania z taką masą termoplastyczną czyszczone mogą być jedynie chemiczne w odpowiednich pralniach. Takimi ubraniami są na przykład garnitury, smokingi lub suknie.